2012
Styczen 2012 – Prace nad felgami „torowymi”
Luty 2012 – ferie ziomowe
Marzec 2012 – Drobne zmiany stylistyczne (w koncu kazda nalepka daje +5KM ) i przymiarka slickow, niestety za mokro i za zimno zeby je wyprobowac.
Kwiecien 2012 – Poprawa map paliwa w zwiazku z tym ze EGT na torze w poznaniu dochodzilo do 900st, ai przy okazji strojenia podkrecenie cisnienia sprezarki ktore w najwyzszym punkcie osiaga 1.5bar, niestety jest malo stabilne i spada do 1.2-1.3bar. Wg fachowcow turbina jest juz za mala, wiekszej narazie nie mam w planach.
Maj 2012 – pomiar mocy samochodu na hamowni drogowej, wynik na kolana nie powala bo tylko 7KM, oraz 40Nm wiecej niz wczesniej, na wykresie wyraznie widac ze turbinie powyzej 6tys obrotow zaczyna brakowac wydajnosci. Nastroj poprawiaja jednak wyniki pomiarow na Gtechu, czas 0-96km/h to 5,25s, na 400m – 13.74s. Trzeba bedzie sprobowac tez na pelnym slicku, moze jeszcze cos sie uda urwac. Na wykresie widac skad sie wziela poprawa osiagow – w zakresie obrotow od okolo 3800 do 6000rpm jest wyzsza moc srednio o 20KM i 40Nm. Korzystajac z okazji ze wiosna juz w pelni jest tez pare fotek w najnowszej odslonie i na slicku
Czerwiec 2012 – czas, energia i $$$ poswiecone Scirocco Scala, bo juz upominalo sie o naprawy.
Lipiec 2012 – impreza forumowa na torze Redeco na ul. Rakietowej we Wroclawiu, pierwsze jazdy na slickach. Niestety za twarda mieszanka na taki krotki tor i nie udalo sie dogrzac tylu, skonczylo sie na tym ze jednego slicka przehamowalem do plotna, a ostatecznie najlepszy swoj czas (i drugi wsrod wszytskich uczestnikow) zrobilem na oponach „cywilnych”. Oprocz tego na zapoznaniu z trasa za mna jechal kolega z kamera Gopro i okazalo sie ze samochod dwa razy zadymil spalonym olejem. Dzialo sie to w dziwnym momencie, bo tylko podczas przyspieszania ze srednich obrotow i byl to taki jednorazowy „strzal”, nie ciagle dymienie. Wskazywalo to na wyrzucanie oleju przez uszczelniacz turbo do wydechu, kiedys juz cos podobnego mi sie dzialo, gdy mialem tylko odme z glowicy podlaczona do OCT – w skrzyni korbowej powstawalo za duze cisnienie, olej z turbo nie mial jak splywac i wypadal do wydechu przez najlatwiejsza dla siebie droge czyli przez uszczeniacz. Potem podlaczylem druga odme (z bloku, ktora jest sporo wieksza niz ta z glowicy) takze do OCT i problem zniknal. Idac tym tropem sprawdzilem OCT i okazalo sie ze filterek na zbiorniczku dosc powaznie sie juz zabrudzil przez co wentylacja byla mocno utrudniona i cisnienie ze skrzyni korbnowej nie mialo jak uchodzic.
Sierpien 2012 – honda zawiozla nas do slubu a oprocz tego na forum civic5g.pl zdjecie mojego auta wygralo lipcowa edycje konkursu fotograficznego krotko mowiac – dobry miesiac.
Wrzesien 2012 – oszalalem i zwiesniaczylem auto milionem nalepek, pomogla mi w tym procederze moja zona Zdania osob ktore widzialy auto sa podzielone, ale poniewaz to ja tym autem jezdze i mi sie podoba wlasnie w takiej postaci – to tak narazie zostanie Wybralem sie tez na track day na torze Poznan, relacja z wyjazdu jest we wlasciwym dziale na stronie. Przenioslem po raz kolejny ujscie gazow z OCT zeby nie smierdzialo w kabinie, tym razem pod auto, w trakcie tej roboty zauwazylem ze cieknie uszczelniacz prawej polosi w skrzyni.
Październik, Listopad 2012 – nic się nie dzieje.
Grudzień 2012 – ostatnie modyfikacje w tym roku: montaż 9-cio rzedowej chłodnicy oleju z myślą o przyszłym sezonie, podlaczona do bloku przez podstawkę filtra firmy Mocal z termostatem oraz przewody odporne na wysokie ciśnienie, oleje i temparature do 120st dorobione na wymiar, oraz modyfikacja podobno „nierozbieralnego” fabrycznego aktuatora do mojej turbiny i wymiana sprezynki na… sprezyne zaworowa z poloneza – ma prawie ten sam wymiar i jest zdecydowanie twardsza, znaczaco poprawila stabilnosc doladowania – w dziale z filmami umiescilem porownanie stabilnosci doladowaia na zwyklej sprezynie (spada z 1.5 na 1.2bar) i twardszej (spada z 1.5 na 1.4 pod sam koniec) – ponizej wykres.