Road A
Zasady testu – każdym z samochodów przejechałem po 3 okrążenia toru Monza GP na suchej nawierzchni (jedno wyjazdowe i dwa pomiarowe – decydował najlepszy czas jednego okrążenia z pomiarowych) w grze Project Cars przy uzyciu kierownicy Logitech G27. Wszelkie wspomagacze jazdy typu ABS, kontrola trakcji czy wirtualna linia przejazdu były powyłączane. W ustawieniach samochodów zmieniałem jedynie ilość paliwa na taką, aby starczała na przejechanie 10 okrążeń.
1) Gumpert Apollo S
moc/waga: 700KM/1445kg
czas: 1:47,591
Mimo, że nie najmocniejszy, ani nie najlżejszy to najbardziej neutralny w każdym aspekcie prowadzenia, dla mnie wzór dla całej kategorii.
2) Ariel Atom 500 V8
moc/waga: 630KM/430kg
czas 1:48,621
Również bardzo neutralny w prowadzeniu, prędkości maksymalne nie najwyższe, ale jest najlżejszy w kategorii „Road A”, co można wykorzystać hamując nieprawdopodobnie późno w porównaniu do reszty stawki.
3) McLaren P1
moc/waga: 906KM/1475kg
czas: 1:48,645
Najmocniejszy samochód w tej klasie. Aktywna aerodynamika pomaga w kierowaniu, choć robi się nieco nadsterowny pod koniec mocnych dohamowań, zdarzała mi się też nadsterowność na szybkich łukach przy dużych prędkościach, ale była łatwa do opanowania. Bardzo długie przełożenia skrzyni sprawiały, że nie dało się wykorzystać wszystkich biegów nawet na tak szybkim torze jak Monza.
4) RUF CTR 3
moc/waga: 760KM/1425kg
czas: 1:49,296
Jeden z najbardziej podsterownych samochodów w klasie, trzeba uważać, aby nie zacząć dodawać gazu w zakręcie zbyt wcześnie bo natychmiast przód wyjeżdża na zewnątrz, długa droga hamowania sprawia, że trzeba zacząć hamować przed zakrętami wcześniej niż konkurencja, bardzo długie biegi nie do wykorzystania na tym torze. Czas tuż za podium, chyba tylko dlatego, że mi akurat pasują podsterowne samochody.
5) W Motors Lykan Hypersport
moc/waga: 780KM/1400kg
czas: 1:50,101
Gdy wejdzie się w zakręt ze zbyt dużą prędkością jest podsterowny, w pozostałych przypadkach neutralny, przy hamowaniu ma skłonność do blokowania kół niezależnie od prędkości, droga hamowania dość długa (ale nie taka jak w przypadku obu modeli RUF). Również ma bardzo długie przełożenia i prędkość maksymalną niemożliwą do osiągnięcia na Monzie.
6) Pagani Huayra
moc/waga: 720KM/1430kg
czas: 1:50,392
Podobnie jak Lykan, który był minimalnie szybszy, Huayra jest podsterowna gdy się przesadzi z prędkością wejścia w zakręt, a poza takimi sytuacjami – neutralna. Aktywna aerodynamika stabilizuje samochód przy dużych prędkościach i skraca drogę hamowania, mimo to łatwo udawało mi się zablokować koła, zapewne dało by się to wyeliminować regulując balans i ciśnienie hamulców. Pomimo neutralności jakoś mi się źle jeździło, może to kwestia oddawania mocy przez napęd hybrydowy, albo aktywną aerodynamikę, która ma całkiem spory wpływ na jazdę, ale wymaga przyzwyczajenia.
7) Pagani Zonda Cinque Roadster
moc/waga: 664KM/1320kg
czas: 1:50,994
Ten dźwięk silnika… Niestety jeżdżąc Zondą miałem problemy z hamowaniem, biorąc pod uwagę to jak dobrze się prowadzi i liniowo przyspiesza to długość drogi hamowania mnie negatywnie zaskakiwała, czego efektem było jakieś spóźnione hamowanie na każdym z okrążeń pomiarowych. Przełożyło się to na ostateczny czas i miejsce w tym zestawieniu. Samochód również ma dość długie biegi i nie wykorzystywałem wszystkich na tym torze.
8) Radical RXC Turbo
moc/waga: 454KM/950kg
czas: 1:53,524
Masa samochodu jak na taką wydmuszkę jest zaskakująco duża, więc nie można było tak opóźniać hamowań jak w przypadku Atoma, w dodatku samochód robił się bardzo nerwowy i nadsterowny po dodaniu gazu na wyjściach z zakrętów, zapewne dało by się to zneutralizować grzebiąc w ustawieniach tylnego dyfra, lub twardości stabilizatora. Nie jest to samochód łatwy w prowadzeniu i ciężko mi było nim zrobić okrążenie bez jeżdżenia bokiem, stąd i czas bez rewelacji.
9) RUF RT12R
moc/waga: 730KM/1494kg
czas: 1:55,133
Jedyny samochód w zestawieniu, gdzie skrzynia jest manualna i używałem sprzęgła (w pozostałych biegi zmieniałem łopatkami za kierownicą) i jedyny z napędem na 4 koła. Niestety też najcięższy co przekładało się na najdłuższą drogę hamowania. Bardzo nerwowy tył przy zbyt szybkim wchodzeniu w zakręty sprawił, że nie zrobiłem nim ani jednego czystego okrążenia, efektem jest – jak widać – przedostatnie miejsce w moim zestawieniu.
10) Mazda MX5 Radbull Formula Drift
moc/waga: 1200KM/1225kg
czas: 1:55,234
Samochód z dodatku „Stanceworks Track Expansion”. Jak sama nazwa wskazuje samochód służy do driftu, ma piekielną moc i niechęć do jeżdżenia na wprost, ale pokusiłem się o przejechanie okrążania pomiarowego. Skrzynia 6-biegowa, sterowana łopatkami pozwalała na rozpędzenie tego potwora do 330km/h na prostej startowej, zapewne pojechałby szybciej, ale z gazem trzeba obchodzić się wyjątkowo delikatnie, bo po wciśnięciu do deski samochód robi się nadsterowny niezależnie od prędkości i biegu na jakim aktualnie jedziemy. Przełożenie na kierownicy jest wyjątkowo agresywne i nawet lekkie jej skręcenie sprawia, że koła skręcają się bardzo mocno efektem czego jest utrata przyczepności także na przedniej osi. Dodajmy do tego szybko zużywające się opony i przepis na katastrofę gotowy
11) McLaren 12C
moc/waga: 616KM/1440kg
czas: 1:55,595
Na tle konkurencji dość słaby silnik na tą masę samochodu, co było odczuwalne zwłaszcza na tak szybkim torze jak Monza. Do tego, przy standardowym ustawieniu balansu hamulców, tył dość mocno uciekał na hamowaniach i trzeba było hamować spokojniej ale też wcześniej, a takie hamowanie plus niewystarczająca moc na szybkim torze przełożyły się na najgorszy czas w klasie. Bardziej pasuje do niższej klasy czyli „Road B”